Tymczasowa strona gościnna na www.stowlekidukielskie.dukla.org

Jeżeli ktoś zechciałby wesprzeć budowę kościoła i centrum parafialnego w Borysławiu, podajemy numer konta, na które można wpłacać pieniądze: Klasztor Redemptorystów w Tuchowie, Bank Ochrony Środowiska, O/Tarnów, ul. Piłsudskiego 5
10 1540 1203 2001 4280 4187 0004, z dopiskiem: "Ofiara na budowę kościoła w Borysławiu"



  
Rzymskokatolicka Parafia
św. Barbary w Borysławiu:
wczoraj i dziś
 
Rzymskokatolicka Parafia św. Barbary w Borysławiu, ma swoją ponad stuletnią historię. W drugiej połowie XIX w., Borysław stał się ośrodkiem zagłębia wydobywczego ropy naftowej. Pod koniec XIX w., dla wzrastającej liczby wiernych, za mała okazała wybudowana w 1885 r. się drewniana kaplica, dlatego podjęto budowę, nowego, murowanego kościoła. Obrzęd poświęcenia nowej świątyni miał miejsce 04.12.1902 r. Nie była to data przypadkowa, bo właśnie w tym dniu, przypadało święto św. Barbary, którą obrali sobie za patronkę kościoła, a później powstałej parafii, wierni rzymskokatolickiej wspólnoty Borysławia, wśród których byli pracownicy przemysłu wydobycia ropy i górnicy okolicznych kopalń wosku ziemnego (ozokerytu). Samodzielna parafia w Borysławiu powstała w 1928 r., wcześniej, od 1890 r. była to filia parafii w Drohobyczu. Na zdjęciu drugim od góry wnętrze kościoła św. Barbary /obecnie cerkiew św. Anny/
    Dzisiaj, z dawnej świetności tzw. Wielkiego Borysławia, bo właśnie taką nazwę nadano w 1930 r. w związku z szybkim rozwojem przemysłu i stopniowym powstawaniem rozległego organizmu miejskiego związkowi gmin obejmującego: Borysław, Tustanowice, Wolankę, Mraźnicę z Hubiczami - pozostały tylko wspomnienia.
    Tuż przed II wojną światową, w Borysławiu było około 20 tys. wiernych obrządku rzymsko - katolickiego. Wierni mieli do dyspozycji także kościół w Mraźnicy (poświęcony  w 1934 r., aktualnie cerkiew prawosławna), kościół w Hubiczach (poświęcony w 1936 r., nie istnieje dziś, rozebrano go pod koniec lat 60-tych XX w.) oraz cztery kaplice (trzy w szkołach i jedną w ochronce).
    Po II wojnie światowej sytuacja zmieniła się drastycznie, pozostała mała grupa wiernych. Parafia św. Barbary w Borysławiu, została ponownie zarejestrowana w 1991 r. Wtedy, był to jeden z pięciu ośrodków, nad którym duszpasterską pieczę mieli redemptoryści pracujący na Ukrainie, w rejonie Drohobycza. Aktualnie, naszą opieką duszpasterską, obejmujemy dwie wspólnoty wiernych: w Truskawcu i Borysławiu. Borysław to nasza placówka dojazdowa, trzej ojcowie mieszkają przy kościele w Truskawcu. Już u początków wznowionej działalności parafii, pojawiła się myśl budowy nowej świątyni. Wspólnota wiernych, otrzymała od władz miasta działkę - plac, po zniszczonym cmentarzu polskim, niedaleko od kościoła św. Barbary, w którym aktualnie jest grekokatolicka cerkiew św. Anny. W tym celu wybudowano prowizoryczny budynek - magazyn budowlany na materiały, z myślą o przyszłej budowie. Z czasem budynek ten, adaptowano na kaplicę Matki Bożej Nieustającej Pomocy (poświęcona 07.06.1998 r.), wciąż myśląc o budowie kościoła. Budowa jednak nie została rozpoczęta z braku środków finansowych. Ostatnie, dość zaawansowane, plany budowy z 2003 r. również nie doszły do skutku. Tymczasem, kaplica była systematycznie remontowana. Jesienią 2004 r. został naprawiony cieknący dach, dalsze prace były planowane na lato roku 2005. W kaplicy wierni spotykali się na modlitwie, prowadzona była też katechizacja. W okresie zimowym, lekcje religii były prowadzona w prywatnym mieszkaniu.
 W sobotę, 14.05.2005 r., w Wigilię Zesłania Ducha Świętego, około godziny 18.00 (czasu ukraińskiego), pół godziny po zakończonym nabożeństwie, w kaplicy w Borysławiu, na skutek awarii instalacji elektrycznej, wybuchł pożar. Panu Bogu dziękujemy, że nikomu nic się nie stało!!! Spłonął dach, część ścian i całkowitemu zniszczeniu uległo wyposażenie kaplicy. Budowla nie nadawała się do remontu. Nieliczna wspólnota wiernych borysławskiej parafii znalazła się w bardzo trudnym położeniu. Konieczną była, budowa nowej świątyni parafialnej. Środki zaś, jakie posiadała parafia, zbierane latami przez wiernych ofiary na remont kaplicy, wystarczyły zaledwie na „zagospodarowanie się” po pożarze. Z pozostałości po spalonej kaplicy, został zrobiony magazyn budowlany dla potrzeb przyszłej budowy.
W pierwszych tygodniach po pożarze, Mszę św. w niedzielę odprawialiśmy w cerkwi grekokatolickiej św. Anny w Borysławiu. Latem, w zależności od warunków pogodowych, modliliśmy się również przy polowym ołtarzu na placu przy spalonej kaplicy. Od jesieni 2005 r., wspólnota parafialna spotykała się w wynajętej sali, która pełniła funkcję tymczasowej kaplicy - miejsca modlitwy i spotkań wspólnoty parafialnej (w dawnym Klubie Górnika, przy drodze w kierunku na Sambor, dziś przy ul. Petlury). Katecheza odbywała się w jeszcze innym pomieszczeniu, odległym 2 km od tymczasowej kaplicy.
Aktualnie, w Borysławiu, na Mszę św. w niedzielę, uczęszcza około 70-80 osób, w święta do 140-150 osób, gdyż zazwyczaj wtedy przyjeżdżają z zagranicy nasi parafianie, którzy na co dzień szukają źródeł utrzymania dla swoich rodzin w różnych krajach, poza Ukrainą. Nasi parafianie najczęściej wyjeżdżają do pracy do Polski, Czech, Niemiec, Hiszpanii, Włoch, a nawet na Cypr.
        Oprócz zwyczajnej pracy duszpasterskiej: Msze św. i nabożeństwa, udzielanie sakramentów świętych i katechizacja, odwiedzamy również chorych i starszych w ich domach, spiesząc im zarówno z posługą sakramentalną jak i materialną pomocą i wsparciem. Dla dzieci i młodzieży, zwłaszcza w okresie wakacji i ferii, organizujemy wyjazdy na wypoczynek oraz rekolekcje prowadzone w ośrodkach na Ukrainie jak i w Polsce. Duża liczba naszych parafian to emeryci, ludzie starsi. Ci zaś, którzy pracują, niejednokrotnie mają niskie zarobki i z trudem utrzymują swoje rodziny. W miarę naszych możliwości, potrzebującym pomocy, staramy się również pomagać w rozwiązywaniu ich problemów i wspierać materialnie.
Pomimo nieszczęśliwego zdarzenia, jakim był pożar kaplicy (14.05.2005 r.) -  miniony okres,  to czas szczególnej Bożej łaski dla naszej parafii.
To właśnie z Bożą pomocą oraz dzięki wsparciu wielu naszych dobroczyńców i ofiarodawców - „ludzi dobrego serca”, udało się nam wykonać dokumentację - plany nowego kościoła (projektant: architekt Iwan Kowalenko ze Lwowa), uzyskać pozwolenie na jego budowę i rozpocząć ją. Prace budowlane rozpoczęliśmy dokładnie 23.08.2006 r. To ważna i symboliczna dla nas data, to dzień liturgicznego wspomnienia błog. ks. Władysława Findysza (beatyfikowany 19.06.2005 r. w Warszawie), który swoje kapłaństwo rozpoczynał właśnie w naszej parafii w Borysławiu, na Wolance, będąc w latach 1932-35 wikariuszem w znajdującym się nieopodal placu budowy kościele św. Barbary, aktualnie grekokatolickiej cerkwi  św. Anny. Matka Boża Nieustającej Pomocy, św. Barbara oraz błog. ks Władysław Findysz, kapłan i męczennik - to nasi orędownicy u Boga w podjętym dziele budowy nowej świątyni. W minionych latach budowa była prowadzona bez przerwy.
29.10.2006 r. J.E. ks. bp Marian Buczek ze Lwowa, dokonał poświęcenia rozpoczętej budowy kościoła, zaś 16.06.2007 r. J.E. ks. kardynał Marian Jaworski, Arcybiskup i Metropolita Lwowski Obrządku Łacińskiego, poświęcił kamień węgielny w budującym się kościele. Kamień węgielny - cząstkę kamienia pochodzącego z kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Alfonsa w Rzymie, kościoła w którym znajduje się oryginał ikony Matki Bożej Nieustającej Pomocy, ofiarował nam ówczesny Przełożony Generalny Zgromadzenia Redemptorystów z Rzymu, o. Joseph W. Tobin. Msza św. w murach budującej się nowej świątyni była dla nas podniosłym wydarzeniem, zwłaszcza dla starszych wiernych borysławskiej parafii, którzy nie kryli swego wzruszenia, a w ich oczach można było zauważyć łzy.
04.12.2009 r., w święto św. Barbary, po raz pierwszy w murach budowanego kościoła gościliśmy naszego Arcypasterza, J.E. ks. abpa Mieczysława Mokrzyckiego ze Lwowa, który w obecności księży z dekanatu Stryj, wiernych z okolicznych parafii i naszych parafian przewodniczył uroczystej liturgii i wygłosił Słowo Boże.
Dzisiaj, możemy podzielić się radosną nowiną, że od Świąt Bożego Narodzenia 2009 r., modlimy się już w pomieszczeniach budowanego kościoła. Wiele jeszcze jest do zrobienia, ale wierni bardzo cieszą się, że już jesteśmy „u siebie”, przenieśliśmy się z tymczasowej kaplicy do budowanego kościoła.
Budowany obiekt to nie tylko kościół - obiekt sakralny. To również zaplecze duszpastersko - katechetyczne. Chcemy, aby stało się ono również, swoistym centrum, stwarzającym możliwości zintegrowania wspólnoty Polaków w tym mieście i jego okolicy (większość naszych parafian posiada Kartę Polaka). W pomieszczeniach duszpastersko-katechetycznych znajdą swe miejsce: sala katechetyczno-lekcyjna, mała pracownia komputerowa, biblioteka i czytelnia, sala spotkań ogólnych i okolicznościowych, wyposażona w przyszłości w sprzęt audio-wizualny i aneks kuchenny, dająca możliwość kulturalnego spędzenia wolnego czasu.
Nasza budowa weszła faktycznie w etap wykończenia. W miarę naszych możliwości, prowadzimy stopniowo prace związane z montażem koniecznych instalacji: elektrycznej, wodno - kanalizacyjnej oraz grzewczej. Przed nami wykończeniowe prace dachowe oraz montaż rynien. Sala katechetyczno - szkolna jest już gotowa, potrzebuje tylko wyposażenia, zaś w sali spotkań (w piwnicy) trwają prace. Pomieszczenia kościoła są już wytynkowane, założone są okna, drzwi na razie są tymczasowe. Prawie cały budynek jest już wytynkowany – przygotowany do wykonania fasady.
     Nasza wspólnota parafialna, jest zbyt mała, by własnymi siłami prowadzić dzieło budowy nowego kościoła. Napisaliśmy prośby do różnych instytucji pomocowych, wielu ludzi już nam pomogło i wciąż pomaga, ale budowa kościoła - to wciąż wielkie wyzwanie, zarówno dla nielicznej grupy wiernych borysławskiej parafii, jak i wspólnoty zakonnej w Truskawcu.
Dzisiaj, coraz trudniej, o fundusze na budowę kościoła. Sami, nie siedzimy też tylko  z założonymi rękami, czekając na pomoc, ale wykorzystujemy wszelkie możliwości, by pozyskiwać fundusze na jego dokończenie, by jak najszybciej móc doprowadzić do dnia jego poświęcenia i pełnego oddania. Jeszcze bardzo dużo pracy przed nami. Jednak sami nie damy rady, i tak jak dotąd, nadal musimy liczyć na pomoc innych.
Sytuacja naszej parafii jest nadal trudna. Z tej racji, ośmielam się, w imieniu naszych parafian z Borysławia, naszych rodaków żyjących na Ukrainie, zwrócić się z prośbą o pomoc w dokończeniu dzieła naszej budowy. Za wszelką pomoc, życzliwość, „dobre serce”: „Bóg  wam zapłać!” O naszych dobroczyńcach nieustannie pamiętamy w modlitwie, zarówno, my – duszpasterze, jak i nasi parafianie. W intencji dobroczyńców modlą się Wspólnoty Żywego Różańca, w Truskawcu i Borysławiu, co miesiąc jest odprawiana Msza św. w intencji naszych ofiarodawców. 
I oczywiście - zapraszamy do odwiedzenia Truskawca i Borysławia.
    
                                                             o. Jakub Zieliński CSsR
                                                             dyrektor budowy kościoła w Borysławiu
 
Zobacz galerię /kliknij w obrazek/
 
Tym, którzy zechcieliby nas wspomóc - podajemy nr konta:
     Klasztor Redemptorystów w Tuchowie, Bank Ochrony Środowiska S.A., o/Tarnów, ul. Piłsudskiego 5, Rachunek nr: 10 1540 1203 2001 4280 4187 0004
z dopiskiem „Darowizna na budowę kościoła w Borysławiu”.  
     Kontakt: Redemptoryści, ul. Suchowola 1, 82-200 Truskawiec, Ukraina, tel.: (+38-03-247)515-12, e-mail: boryslaw@cssr.pl

 

 

 

Jesteś gościem odwiedzającym tę stronę